W wersji Ewy Goral Izabela Klara Eugenia Habsburg staje się koronką i kolorem, reszta pozostaje nieznana właśnie dzięki legendzie, która z jednej strony zapewniła jej nieśmiertelność, a z drugiej unieważniła istnienie postaci sprowadzając ją do anegdoty, dla której resztki zainteresowania mogą żywić chyba tylko malarze.
Barwne postacie obserwujemy tu w trzecim z kolei przetworzeniu (wizja portrecisty, fotografia dokumentująca, praca artystki). Portrety dawno pozbawione zostały aury oryginału, a każde kolejne przetworzenie to postępująca utrata bliskości z portretowanym,
co zmusza artystkę do odtwarzania barwności ze strzępów informacji. Wyodrębnione przez nią fakty atakują intensywnie różowym pluszem albo złotą czcionką przypominającą zapiski portretowanej postaci. Wyłącznie przypominającą, jak w anegdocie, która pomija wszystko co dla opowieści nie ma znaczenia kluczowego.
Ewa Goral
Ur. 1984 w Tychach. Mieszka i pracuje w Krakowie. Skończyła PLSP w Nałęczowie. Po krótkim epizodzie na Krakowskiej ASP, zarzuciła studia i postanowiła iść we własnym kierunku.
Zajmuje się malarstwem i grafiką. Jej obrazy były prezentowane m. in. w Londynie, Warszawie, Krakowie, Bielsku-Białej, Tarnowskich Górach.
http://ewagoral.com/