Nadprzyroda


Słowa, których nie wolno wypowiedzieć na głos. Rzeczy, które trudno dostrzec w natłoku bodźców współczesnego świata. Uczucia, które są zbyt eteryczne, żeby przebić się do głównego nurtu świadomości. Wyparte i niewidzialne jak duchy, albo ignorowane - niczym śmieci na poboczu drogi. Jednak wciąż obecne: okruchy rzeczywistości, owady, gałązki, kawałki szkła, metalowe części, drobne, dzikie zwierzęta oraz złożone emocje.


Przedstawione w obrazach istoty są właśnie personifikacjami ludzkich emocji. Opracowane z realistyczną dokładnością, umieszczone na płaskim neutralnym tle lub w otoczeniu drzew, a równocześnie oderwane od rzeczywistości i wyobcowane. Monochromatyczna kolorystyka prac przywodzi na myśl ograniczone barwy zimowego krajobrazu, w którym życie jest okresowo uśpione i krąży w ukryciu. Cykl Nadprzyroda to próba przyjrzenia się ulotnym zjawiskom, wsłuchiwania się w ciche sygnały podświadomości, a równocześnie - proces powrotu do natury i oddania jej czci.


Kuratorka wystawy: Zuzanna Jędrzejewska

Opracowanie tekstu: Stowarzyszenie Hokuspokus


Galeria 81 Stopni

www.81stopni.pl,

81stopni@gmail.com


Galeria czynna: 

pon 15-20, wt 11-16, śr 11-16

lub po umówieniu mailowym

KLAUDIA KA


NADPRZYRODA


WERNISAŻ:

13.04.2013, g.19:00


WYSTAWA:

14.04-13.05.2013

Klaudia Ka


Malarka urodzona w 1984 roku w Warszawie gdzie mieszka i pracuje.

Uzyskała dyplom z wyróżnieniem na kierunku malarstwa u prof. Barbary Szubińskiej na Europejskiej Akademii Sztuk w 2008 roku. Dwukrotna laureatka Stypendium EAS i Stypendium MEN. Wzięła udział w ponad 20 wystawach zbiorowych, m.in. „Woda”, (Centralny Basen Artystyczny, Warszawa) czy „Niebezpieczne związki”, 02.2011, Nadbałtyckie Centrum Kultury (Gdańsk). Jej prace można oglądać również na wystawach indywidualnych np.: „Teren Zabudowany”, (09-10.2011, Galeria Elektor, Warszawa), a także znalazły się w stałych ekspozycjach Galerii Katarzyny Napiórkowskiej w (2009-10) Warszawie, Galerii Na Piętrze w Olsztynie (2009-10) i in. Artystka bierze udział w konkursach i aukcjach, m.in. jest laureatką konkursu „Szansa” współorganizowanego przez Galerię Mutu i Akademię Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie (I miejsce – nagroda internautów). Jej prace znajdują się w indywidualnych kolekcjach w Polsce, Niemczech czy Kanadzie.


Poza malarstwem zajmuje się również grafiką i animacją, a od 2009 wraz ze Stowarzyszeniem Hokuspokus organizacją wydarzeń kulturalnych. W ramach działalności stowarzyszenia od 2011 roku pracuje w Przestrzeni Twórczej 81 Stopni gdzie maluje, a także pomaga w organizacji wystaw, targów i innych wydarzeń związanych ze sztuką.


www.klaudiaka.art.pl

organizatorzy:

http://hokuspokus.art.pl

Duch,

2013, 116x80cm, olej na płótnie

Burza,

2013, 100x100cm, olej na desce

Korzeń,

2012, 50x50cm, olej na płótnie

http://5kilokultury.wordpress.com/
http://www.graffus.com/
http://reporter.pl/

patroni:

http://www.artysta.pl/

NADPRZYRODZONE:

EMOCJONALNA SIŁA SPOJRZENIA


„Że nic, żaden przedmiot nie jest niemy.”

- malarz Strauch, bohater powieści Thomasa Bernharda Mróz


Koncepcja cyklu „Nadprzyroda” Klaudii Ka nie zasadza się na podporządkowaniu sobie fragmentów rzeczywistości, lecz wypływa z empatycznej obserwacji elementów pejzaży znajdujących się na marginesie codziennego życia.

Sterylność kompozycji, osobliwe połączenie tła, jego faktury z postacią oddaje istotę ambiwalentnych relacji pomiędzy człowiekiem i naturą. Między środowiskiem, w którym żyje a nim samym; tym, co go określa i opisuje a wewnętrznym światem emocji, wyobrażeń i snów. Znaczenia generowane są poprzez wyabstrahowanie detali z ich naturalnego kontekstu i przepuszczenie ich przez filtr własnej wrażliwości, warsztatu i wyobraźni. W konsekwencji powoduje to intensyfikację uczuć określanych przez Freuda mianem represji, czyli emocji i myśli wypieranych ze świadomości. Usta mam zakneblowane, ale mówię całym sobą (Ukryte dziecko, Śnieg) lub inaczej… zobacz, jest coś o czym nie mogę, nie jestem w stanie mówić. Paradoks polega na tym, że to coś jest także częścią mnie i stwarza mnie podobnie jak język, którym posługujemy się na co dzień. W obrazie Burza pomarszczony materiał, niczym kamienny papier, pożera postać lub wypływa z jej wnętrza... nieokreślony niepokój jak ubranie z ciemnej materii oraz intrygujące spojrzenie.

Obrazy będące metaforami stanów emocjonalnych (wyobcowanie, tęsknota, wspomnienie, pragnienie) zmieniają się w żywe historie właśnie poprzez spojrzenia skierowane w naszą stronę.

Jest w tych obrazach zawarta tajemnica, której upatrywałbym w intymnym przeżywaniu własnego świata w połączeniu z uważną obserwacją rytmów natury, szukaniem ich przede wszystkim w sobie (Transitional forms 1,2). Relacja ta może powodować wyostrzenie zmysłów, ale też przebudzenie wrażliwości nieobecnej w zgiełku współczesnego świata. Nieobecnej, ponieważ pozbawionej ironii i cynizmu. Ale „Nadprzyroda” to także świat, w którym to co zwykłe przeobraża się w niezwykłe i magiczne. W zasadzie nie ma tu podziału, bo przecież tajemnica tkwi w widzialnym a nie w ukrytym. Jedynie poprzez widzialną powierzchnię zjawisk można poszukiwać tajemnicy i tego co poza widzeniem. To, co metafizyczne okazuje się częścią naszego naturalnego środowiska, któremu z niezwykłą delikatnością przygląda się autorka obrazów. Z przyrodzonej natury zjawisk krystalizuje się to co nadprzyrodzone. Nadprzyroda jest naddatkiem przyrodzonego. Zrodzonego ze światła i wydobytych z niego cieni. Miękkich faktur

i stalowych, ciemnych struktur. Emocji i snów. Nadprzyrodzonych zdolności odbierania

i przetwarzania bodźców płynących z rzeczywistości. To nie idea czy koncept determinuje przedstawienie, ale odczuwanie świata i próba odnalezienia harmonii wewnątrz i pośród innych bytów. W tym, w moim odczuciu, tkwi świeżość i siła niejednoznacznych metafor konstruowanych przez Klaudię Ka. 


tekst: Szymon Uliasz